wtorek, 9 listopada 2010

Cierpienie...


Cierpienie – czym że ono jest
Każdy zna i poznał jego smak
Lecz nie każdy wyjaśni to zjawisko
Cierpią wszyscy nawet dzieci.
Najgorsze co może być
Zobaczyć je w oczach dziecka
Niewinne i niczemu winne
Swoim cierpieniem
Poruszą miliony serc
Nawet najtwardszych ludzi.
Gdy widzimy cierpienie innych
Uciekamy wzrokiem w bok
I przechodzimy obok żwawym krokiem
Z góry zakładamy że są albo pijani albo naćpani
Zapominamy tylko że to może być nawet coś gorszego
Zawał, udar czy omdlenie
Zastanów się ile razy przeszedłeś obojętnie
Ile razy pomogłeś bliźniemu
Postaw się w jego sytuacji
Potrzebujesz pomocy
Lecz zewsząd nie widać jej
Czy tak powinno być
Przestańmy patrzeć na to obojętnym wzrokiem
Czas to zmienić i uzdrowić społeczeństwo
Nasze małe gesty potrafią odegnać cierpienie
Uśmiechnij się więc do obcego
Mimo deszczu wiatru i śniegu
Ciesz się do bliźniego
Nasze cierpienie jest jak pogoda
Zawsze po paskudnej pogodzie wyjdzie słońce
Lecz czas docenić je ze jest
Więc ja mimo złej pogody
Uśmiech ci szczery ślę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz