sobota, 23 października 2010

Pomóż mi

Jeszcze tak mocno nigdy tego nie pragnęłam
lecz dziś już nie wytrzymuje tutaj psychicznie
błagam cię zabierz mnie stąd
to już nie czas na proszenie jest
dziś ja zaczynam błagać  cię
zaprowadź mnie tam gdzie cierpienia nie ma
gdzie wszystko jest bez bólu
trzymając ostry nóż pewne myśli mnie dopadły
wystarczył tylko jedno przeciągnięcie
jego blask kusił i nęcił do czynu
chłód metalu na mej rozgrzanej z emocji skórze
koił wszystko co mnie męczyło
lecz to tylko na ułamek sekundy
wiem że to nie jest dobrym wyjściem
wystarczyła by chwila by mnie znaleźli i uratowali
później byłoby jeszcze gorzej
piekło by zamarzło a ja bym je miała na ziemi
sama bym zgotowała sobie taki los
dlatego błagam cię zabierz mnie stąd
daleko gdzieś z dala od trosk
Błagam uratuj mnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz